Oburzeni.pl

HOLIASZ

Właściwie upadek Grecji jest nieunikniony . Zbyt optymistycznie prognozy strefy euro sprawiły , że banku kupowały obligacje bez pokrycia. Nikt tego nie sprawdził. Zastanawiam się czy w bankach pracują kretyni ? A może chciwość każe tak bardzo ryzykować ? Ile wpadek na całym świecie w bankach sprawiło , że jest jak jest . Kto stoi za tym personalnie ? Dziś zagrożona jest niepodległość Grecji . Nie sądzę aby nie były przeprowadzane takie rozmowy w kuluarach. Grecja to kraj mający miliardowe zyski z turystyki. Rolnictwo nieźle rozwinięte , przemysł wystarczająco rozwinięty w stosunku do liczby mieszkańców. To pokazuje jak nierealny jest system w jakim żyjemy. Grecy przy realnej polityce finansowej powinni żyć jak przysłowiowe pączki w maśle. Grecja to raj na ziemi zamieniony w piekło . Jest wiele pytań odpowiedzi brak. Jedyne rozwiązanie dla Greków to opcja zerowa ale i konieczność zmian , które nie doprowadzą do ponownej zapaści. Polityka finansowa dziś jest tak dalece utopijna , że polityka finansowa komunizmu była bardziej realna. Nasi rodzice dorobili się emerytur i mieli je zagwarantowane. Nie pracowali ciężej , nie mięli gorszych warunków . Jednak dziś próbuje się nam wmówić , że konieczna jest zmiana wieku emerytalnego bowiem żyje się dłużej . Ale kto żyje dłużej . Ci którzy żyli w komunizmie . Natomiast nikt nie stwierdził jak długo będzie żyło obecne pokolenie . Pokolenie zagonione , zaniedbane pod względem zdrowotnym, narażone na ciągły stres. Tak wygląda różnica w rozumieniu świata . Banki doprowadziły do kryzysu a więc fundusze emerytalne , które straciły muszą być ratowane po przez podniesienie wieku emerytalnego. Nikt nie wpompował miliardów w fundusze emerytalne aby ratować nasze emerytury . Wpompowano miliardy w banki , które doprowadziły do start. Jeżeli nic się nie zmieni może wcale nie otrzymamy emerytur . Liczy się interes finansjery a nie interes ludzi. Finanse , które opierają się na spekulacji , operacjach o nie przewidywanych skutkach kierują naszą przyszłością . Media twierdzą , że ruch oburzonych nie wie o co mu chodzi a przecież dobrze wiedzą o co . Co można zrobić w sprawie Grecji ? Myślę , że Francja i Niemcy muszą za to zapłacić i ludzie z tych krajów muszą zażądać zmian aby się to w przyszłości nie powtórzyło. Inaczej mała Grecja nie da sobie rady a rozruchy w Grecji będą tylko fajnym tematem w TV. Tu jest miejsce na nowy ruch dla świata na homonizm.

homo

Zastanawiam się nad tym , że tak potężne pieniądze są w stanie znaleźć się w Europie w celu ratowania banków czy Grecji. Jednocześnie należy przyznać , że dramatycznie rośnie bezrobocie. Bardzo trudno małym przedsiębiorcą uzyskać kredyt choć to tu najłatwiej stworzyć miejsca pracy a ryzyko jest dużo mniejsze jak ryzyko w kupowaniu obligacji państw dużego ryzyka. Lepiej więc pożyczać pieniądze budżetom państw niż ich obywatelom. Trzeba pamiętać, że budżety zadłużają państwo a przedsiębiorcy płacą podatki, zatrudniają pracowników. Stopa zwrotu w przypadku firm jest też dużo większa . Jeżeli założymy , że państwa może wydać tylko tyle ile uzyska z podatków to sytuacja taka zmusiła by do stymulowania rozwoju przedsiębiorczości a tym samym dążenia do uzyskania podatków po przez tworzenie podmiotów gospodarczych. Myślę tu o takim systemie gdzie udzielony kredyt sprawia , że takie mini przedsiębiorstwo uzyska w pierwszym roku obrót w wysokości 300 tyś i zatrudnienie 3 osób . Inwestując w 200 tyś Firm Uzyskamy 100 miliardów w postaci podatków oraz 800 tyś miejsc pracy. Tym czasem pomoc dla nowo tworzonych firm nie dość , że jest bardzo trudna do uzyskania to pozwala jedynie na minimalny rozruch. Jeżeli więc wykorzystując jedynie popyt wewnętrzny przy tworzeniu na przykład rzeczy dobrej jakości inwestując w mini przedsiębiorstwa przez kilka lat zażegnamy obecne problemy. Jak widać wszystko opiera się na problemie z tym jak pewne rzeczy nazywamy , jak zostały wymyślone. Wszyscy jesteśmy przekonani o tym , że polityka finansowa musi być taka jaka jest i jest to najlepsze rozwiązanie. Rozwiązań może być wiele i wiele jest dróg . Musimy z tego zdawać sobie sprawę. Jeżeli by sprzedawać obligacje gospodarcze, które zasilą kredytowanie małych przedsiębiorstw a jednocześnie ograniczymy stopniowo sprzedaż obligacji państwowych to za 20 lat Europa będzie intensywnie się rozwijała a dług publiczny będzie bardzo niski.

homo

Merkel pogłębia paranoje ratowania Grecji . To dotyka takie kraje jak nasz. Nie mamy greckich papierów dłużnych a będziemy ponosili skutki lenistwa Greków . To ich rządy namieszały dając zbyt wygórowane wynagrodzenia w strefie budżetowej. Teraz nikt nie chce zgodzić się na obniżenie stawek . Dzięki pani Merkel Grecy szantażują całą Europę. Powinniśmy odciąć się od tych działań inaczej zapłacimy za Greków i swoją głupotę.