Forum Oburzeni.pl Strona Główna Oburzeni.pl
Do kąd zmierza ludzkość ?
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samobójstwo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oburzeni.pl Strona Główna -> Mój blog
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
homo
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:36, 05 Lut 2013    Temat postu: Samobójstwo

Samobójstwo.

Nikt tak naprawdę nie zbadał tego czemu ludzie popełniają samobójstwo. Jest zapewne wiele przyczyn i każdy przypadek jest inny. Naukowcy zastanawiają się, czy nie jest to jakaś choroba, czy nie jest to zapisane w genach. Przyczyną samobójstw nie może też być depresja ponieważ tylko 6% ludzi, który chcą się targnąć na swoje życie , cierpi na depresje. Nie można też zarzucić takim osobą tchórzostwa , ponieważ potrzeba do tego odwagi. W niektórych kulturach samobójstwo było sprawą honoru , kiedy w jakiś sposób osoba zhańbiła się . Bywa też, że może być to zaszczytna śmierć , kiedy poświęcamy się aby się mścić na wrogach . Również w naszej historii znamy takie przypadki. Jednak śmierć jako ucieczka przed życiem jest potępiona przez wiele religii. Samobójstwo jest to bowiem zabójstwo na samym sobie. Każdy zapewne zna co najmniej kilka przypadków odebrania sobie życia. Czasami jest to sposób na ucieczkę przed różnego rodzaju cierpieniami spowodowanymi chorobą . Lub nie potrafią sobie poradzić z utratą bliskiej osoby. Czasami ludzie w ten sposób chcą uciec od problemów finansowych, kiedy wydaje się , że nie ma wyjścia . Zapewne zawsze jest jakieś wyjście jednak nie chcemy przeżywać wstydu , kiedy nagle stajemy się biedni, kiedy tracimy dorobek wielu lat życia. To przypadek , kiedy dalsze życie traci sens. Ale czy można powiedzieć, że życie straciło sens? Życie może na zawsze stać się nie do zniesienia , kiedy na przykład ktoś traci bliskich w jakimś tragicznym zdarzeniu i zostaje sam.
Czy możemy wyobrazić sobie historię kiedy człowiek dotknięty taką tragedią dochodzi do siebie rozpoczynając jakiś kolejny rozdział swojego życia. Ktoś dotknięty taką tragedią nie zadowoli się byle czym. Tu potrzeba silnych bodźców , uczuć, emocji. Można powiedzieć , że emocje można leczyć tylko emocjami . Im silniejsze będą uczucia bólu i rozpaczy tym silniejsze będą potrzebne emocje do ich zaleczenia. Ktoś taki pozostawiony sam sobie , w ciszy i spokoju , może cierpieć i rozpaczać. Może to dziwna teoria ale moim zdaniem osoby cierpiące na skłonności samobójcze powinny uprawiać niebezpieczne sporty aby bardziej docenić życie i samymi emocjami wywrzeć pozytywny wpływ na siebie. Gdzie powstaje myśl o zabiciu samego siebie ? To dziwne ale w mózgu. Wynika z tego , że nie mózg steruje naszymi myślami i zachowaniem ale my sami. Człowiek musi stoczyć walkę z samym sobą . Często podejmując decyzję, że jeżeli istnieje życie po życiu, skazujemy siebie świadomie na potępienie. Czasami ktoś pozostawia zrozpaczoną rodzinę , której nie ubywa od tego problemów . Nie sposób wspomnieć o młodych ludziach, których posuwa do samobójstwa zawód miłosny. Każdy kto przeżył młodzieńcze zauroczenia i dorósł , wie że nie jest to powód i nasze uczucia za jakiś czas mogą być zupełnie inne . Jednak właśnie w tej chwili , kiedy ktoś decyduje się na ten drastyczny krok , nie widzi dla siebie sensu życia bez ukochanej osoby. Bywa , że powodem może być prześladowanie kogoś przez rówieśników lub nauczyciela. Młodzi ludzie uczą się życia i nie wyobrażają sobie jak mogą zmienić rzeczywistość. Oni mają błahe powody , dorośli bardziej skomplikowane. Porównuję oba przypadki ponieważ tak samo w obu przypadkach można poradzić sobie z problemem. Wystarczy odrzucić to wszystko co za nami i zrobić krok do przodu ale nie w przepaść a w nową rzeczywistość. Można spróbować odejść w inny sposób . Odejść od swojego dotychczasowego życia ale nadal żyć. To tak jak byśmy zakończyli poprzednie życie i bez reinkarnacji przeszli do następnego. To nowe życie musi być lepsze , pełniejsze i bogatsze. W tym nowym życiu musimy odrzucić to wszystko co było dla nas ważne. Jeżeli naszym celem będzie osiągnięcie stanu duchowego wyzwolenia to popełniając samobójstwo cofniemy się na koniec kolejki. Popełniając jednak samobójstwo w sensie porzucenia naszego starego życia możemy zbliżyć się do wyzwolenia nas samych. Umyślnie nie staram się określić tego stanu aby nie wchodzić zbyt głęboko w sferę religii. Jest ich całe mnóstwo a ja nie myślę nikogo nawracać. Każdy człowiek ma wolną wolę i jeżeli zechce to znajdzie swoją drogę, każdy jednak musi ją odnaleźć sam w sobie chęć szukania i wędrowania. Ci który stoją w miejscu lub drepczą w koło nie idą do nikąd. W naszej naturze jest poszukiwanie prawdy . Religie tworzyli ludzie i często tworzyli zależności, które miały ludzi zniewalać. Jeżeli istnieje jakaś ogromna siła , moc , która jest w stanie z nami się komunikować to nie powinniśmy mieć problemu ze zrozumieniem jak mamy postępować aby stać się kimś lepszym , nowym człowiekiem. Takie życie może dać nam zadowolenie , zwłaszcza kiedy chcemy sobą dzielić się z innymi. Jeżeli natomiast chcemy z jakiegoś powodu siebie zabić to możemy zrobić to przez zabicie swojego starego życia ponieważ tak naprawdę tylko o to chodzi. W pewnym kawale śmierć żali się do koleżanki , że nie lubi chodzić po muzułman ponieważ oni często przed śmiercią wybuchają. Ten sam człowiek zdesperowany chcąc poświęcić się całkowicie swojej społeczności może więcej zrobić jako żywy niż jako tzw. Męczennik. Dla nas zabicie kogokolwiek , nawet wroga , jest grzechem śmiertelnym. Człowiek tak będzie potępiony. Czy wymyślenie męczeństwa w walce politycznej nie jest czymś co ma ludzi zniewalać i służyć w celu osiągnięcia spraw tak naprawdę dla samej wiary muzułman nieistotnych. Samobójstwie nie może mieć sensu w żadnym przypadku ponieważ żywy człowiek może dokonać wielu rzeczy, które będą miały wpływ również na innych ludzi a może i na cały świat. Wielu ludzi żyje w biedzie. Oni nie potrafią zmienić swojej rzeczywistości . Dawno zawiodły slogany o pracowitości i pomysłowości. Nie sposobu aby w prosty sposób wyrwać się z biedy, która jest przekazywana młodszym pokoleniom . Jednak postrzegając świat inaczej , chcąc wyjść z zaklętego kręgu nie możemy dążyć do poprawy finansów ale raczej mentalności i poszukiwania innej , lepszej drogi. Aby nie powtarzać błędów rodziców. Dziś nędzną egzystencję możemy zamienić na lepsze życie tylko przez myślenie o życiu z pominięciem spraw finansowych . Wydaje się nam, że bogacąc się zmieniamy życie na lepsze i jeżeli się wzbogacimy będziemy lepszymi ludźmi. Nigdy jednak się tak nie dzieje . Czemu więc tkwi w nas tak głębokie przeświadczenie , że tak właśnie będzie? Kiedy tracimy wszystko , trafiając często na ulicę , tracimy sens życia razem z pieniędzmi. Ale pieniądze z sensem życia nie są powiązane. Czy można być szczęśliwym biedakiem, który być może nigdy już nic nie osiągnie? Czy możemy , będąc biedni być bardziej szczęśliwi jak za czasów , kiedy mięliśmy wszystko. Tylko wtedy , kiedy odrzucimy to co za nami i rozpoczniemy nowe , lepsze życie. Kiedy już zlicytują nas komornicy pozostajemy bez niczego ale też nic więcej nie mogą nam zabrać. Pozostaje pytanie czy potraficie sami z sobą stoczyć walkę i ją wygrać ponieważ to taka sama ucieczka jak samobójstwo. Tyle , że będziecie żyli nadal. Ktoś kto decyduje się na samobójstwo nie może wiedzieć , że w jego życiu nie zdarzy się coś wspaniałego , co odmieni jego życie. Mój znajomy w bardzo trudnym okresie swojego życia , kiedy wydawało się, że już nic nie uda mu się więcej osiągnąć , kiedy jego firma zbankrutowała a rodzina odwróciła się od niego winiąc go za wszystko , postanowił wziąć udział w kastingu na aktora . Okazało się , że dobrze sobie radzi i teraz agencja w miesiącu załatwia mu kilka dni zdjęciowych . Za dzień zdjęciowy ma płacone 500 do1000 zł . Jest sam zaskoczony ponieważ prowadząc firmę, zatrudniając ośmiu ludzi , nigdy tyle nie zarabiał. On również zmienił się nie do poznania. Nie rozmawia bez przerwy o kłopotach i długach. Przyznał mi się , że myślał wielokrotnie o popełnieniu samobójstwa. Teraz ma wielu nowych przyjaciół, pracuje też jako wolontariusz z chorymi dziećmi . Jak mówi zrozumiał jak ulotne są sprawy finansowe i jak zły wpływ mają na nas samych. Jest lepszą wersją siebie samego. Na pewno nie myślał nigdy, że tak zmieni się jego życie. Twierdzi , że jeszcze nigdy nie był taki szczęśliwy i wyluzowany. Postanowił też podróżować po świecie a nie wydawać pieniądze na dobra materialne. Czy każdy z nas nie ma ochoty odmienić swojego życia? Jednak marzymy o czymś innym a musząc dopasować się do ogółu brniemy w życie , którego nie lubimy. Chcemy czynić coś dobrego a kupujemy sobie kolejny telewizor, który będziemy spłacali trzy lata zamiast wyjechać na wycieczkę do Grecji czy Egiptu, o której marzymy od lat. Kupujemy dzieciom markową odzież , drogie telefony zamiast wydać na dentystę ponieważ sypią się nam już zęby. To są standardy naszego życia , których nawet nie zamierzamy zmieniać . Co by powiedzieli sąsiedzi jak bym jeździł starym , nieładnym autem. Czasami kupujemy rzeczy po to by pokazać się , jacy jesteśmy zamożni. Po prostu tak się dowartościowujemy ponieważ zamykając się w tak skonstruowanym świecie nie mamy możliwości dowartościować się inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oburzeni.pl Strona Główna -> Mój blog Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin