Forum Oburzeni.pl Strona Główna Oburzeni.pl
Do kąd zmierza ludzkość ?
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

z daleka od mądrości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oburzeni.pl Strona Główna -> Mój blog
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
homo
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:34, 05 Lut 2013    Temat postu: z daleka od mądrości

Z daleka od mądrości.

Obecne czasy narzucają ludziom pewne wzorce zachowania . Chodzi tu o wszelkie dziedziny życia. Dom , samochód , ubranie , sposób mówienia , sposób chodzenia , fryzura, makijaż itd.
Ktoś , kto odstaje od szeroko przyjętego wzorca jest dla większości dziwakiem. Dziś dziwne jest to, że ktoś czyta książki, ma swój styl ubierania się, słucha innej muzyki, myśli.
Świat gdzie ludzie nie chcą myśleć i dają sobie narzucić nawet sposób myślenia czy zachowania. Tak zwane rzeczy „ oryginalne ” nosi dziś niemal każdy. Nikt jednak nie zastanawia się nad jakością tych produktów. Telefon , który kupujemy za tzw. Złotówkę kosztuje nas często kilka razy więcej niż jest wart. Spodnie , buty wytworzone na dalekim wschodzie producent sprzedaje z marżą 300 –400 % . Takie zakupy rujnują budżety wielu rodzin ponieważ ktoś kto nie ubiera się modnie jest postrzegany jako ktoś gorszy. Oryginalność jest bardzo źle postrzegana więc nawet osoby , które mają nieco bardziej skomplikowaną psychikę wolą upodobnić się do większości. Jakie znaczenie w tym świecie ma dobro , uprzejmość , pomoc innym? W modzie jest wulgarność , naśmiewanie się z osób niepełnosprawnych, agresja. Tym czasem nikt nie stara się młodym ludziom zadać pytań , które są najistotniejsze dla egzystencji na naszej planecie. Czy takie pytania mogą paść z ust rodziców ? Zapewne tak ale większość młodych ludzi czerpie wzorce przekazane przez rodziców . Szkoła nie , kościół nie . Może jakieś sekty, koledzy z podwórka , przygodny znajomy ? Człowiek zagubiony w takim świecie często nie dorównując innym uważa , że jest gorszy. Jego samoocena jest błędna a ocena rzeczywistości fatalna. Mądrości życiowa musi przyjść na skutek przeżyć porażek , które większości zajmują pół życia. Zastanawiam się na tym czy już w szkole podstawowej nie powinno uczyć się myśleć ? Dziś szkoła została dopasowana do ucznia leniwego, nieambitnego tak zwanego pustaka. Może na lekcjach w szkole powinno się zastanawiać nad autentycznymi problemami młodzieży. Na przykład zajęcia dotyczące kwestii rzeczy oryginalnych . Coś oryginalnego jest jedyne i nie powtarzalne , a nie coś co zostało wyprodukowane w masowej produkcji . Wzorce narzucające modę często narzucają głupotę. Dziś fajnie jest być złym uczniem , rozrabiaką ale co potem ? Podobnie jednak osoby dorosłe starają się podnieść własną samoocenę przez zakup drogich rzeczy. Przeważnie też starają się pokazać przed sąsiadami , znajomymi , że są lepsi czyli bogatsi. Tym czasem im bardziej nowoczesna rzecz tym bardziej zawodna. Wszyscy narzekają na nowe samochody , których naprawa kosztuje często majątek. Wiele rzeczy nowych natychmiast się psuje. Postrzeganie świata przez pryzmat bogactwa prowadzi do nikąd a osiągnięcie go nie może być celem naszego życia. W takim świecie gdzie ludzie za najważniejszą rzecz uważają pieniądze i dobra materialne dobra te stają się wartością . Czy można oprzeć cywilizację na tych wartościach ? Wzorem są ludzie, którzy osiągnęli sukces w sferze finansowej. Często w sposób nieuczciwy. Człowiek, który sobie radzi omijając prawo , oszukując innych nie może być wzorem a tak niestety jest. Większość ludzi jednak musi w życiu ciężko pracować i do takiego życia nikt ich nie przygotowuje. Raczej jest to często zaskoczenie . W takim przypadku kiedy spada na nas obowiązek pracy przez wiele godzin za niewielkie pieniądze. Nasz bohater – cwaniak- którym chcieliśmy zostać nagle staje się niewolnikiem rzeczywistości. Szuka więc sposobu na to by być choć troszeczkę podobny do swojego idola. Szuka sposobu by oszukać pracodawcę . W konsekwencji oszukuje i jest oszukiwany ponieważ jego pracodawca ma podobny system wartości. Jednak wtedy ten wzór bohatera nie pasuje do tegoż pracodawcy i staje się on natychmiast w oczach pracownika postacią na wskroś negatywną. To również część systemu wartości , który tworzy obecna rzeczywistość . Tu nie ma miejsca na wdzięczność za to, że ktoś daje nam pracę. Praca jest tylko sposobem na przeżycie a pracodawca to krwiopijca i złodziej. Wynika to z braku szacunku do pracy i traktowania jej jako dobro.
Co z tymi , którzy zarabiają miliardy ? Podział dóbr jest niestety nieuczciwy . Już same założenia kierujące światem działają na rzecz bogaczy. Czy człowiekowi potrzebne są miliardy do życia? Czy samo życie w bogactwie może być celem życia ? Lub samo bogacenie się ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oburzeni.pl Strona Główna -> Mój blog Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin